sobota, 27 kwietnia 2024 09:17
Reklama
News will be here

Poważnie ranił nożem kobietę, a potem poderżnął sobie gardło. Dramatyczna akcja policjantów na Opolszczyźnie

To była wyjątkowo dramatyczna interwencja. Policjanci zastali w mieszkaniu dwie poważnie ranne i nieprzytomne osoby. Kobieta krwawiła z brzucha i klatki piersiowej. Z uwagi na wyczuwalne ujście powietrza z ran policjanci założyli opatrunek wentylowy. Mężczyzna krwawił między innymi z szyi i rąk. Zatamowanie upływu krwi było kwestią życia. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego 45-latka odzyskała przytomność. Oboje zostali uratowani. Sprawa ma także charakter kryminalny. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa.
Poważnie ranił nożem kobietę, a potem poderżnął sobie gardło. Dramatyczna akcja policjantów na Opolszczyźnie

26 lutego policjanci otrzymali informację o awanturze domowej w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim (opolskie). Ze zgłoszenia wynikało, że mogą być tam nawet osoby ranne. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci kryminalni.

Policjanci w mieszkaniu zastali dwie mocno ranne osoby. Kobieta miała rany na plecach, w okolicy klatki piersiowej i na brzuchu. Poszkodowana była nieprzytomna i silnie krwawiła. Policjanci natychmiast przystąpili do ratowania jej życia. Podczas opatrywania ran okazało się, że z rany w okolicy płuc wyczuwalne jest ujście powietrza. W związku z bezpośrednim zagrożeniem życia i zdrowia funkcjonariusze wykonali opatrunek wentylowy. Do czasu przyjazdu pogotowia poszkodowana odzyskała przytomność.

Ranny mężczyzna również był nieprzytomny i wymagał natychmiastowej pomocy. Miał głębokie rany szyi, brzucha i rąk. Funkcjonariusze zatamowali krwawienie, zabezpieczyli rany i do czasu przybycia pogotowia nadzorowali funkcje życiowe obu osób. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów obie osoby trafiły pod opiekę specjalistów, a ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

W związku z interwencją policjanci na miejscu wykonali szereg czynności. Zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną i przesłuchali świadków. Na tej podstawie odtworzyli przebieg zdarzenia. Według ustaleń policjantów mężczyzna miał zaatakować kobietę nożem, a następnie sam sobie zadał rany. 45-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu nawet dożywotnia kara pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama