poniedziałek, 20 maja 2024 07:32
Reklama

Wyrzucił psa z samochodu i odjechał. Miał pecha, bo zrobił to na oczach policjanta. WIDEO

Wyrzucił psa z samochodu i odjechał. Miał pecha, bo zrobił to na oczach policjanta. WIDEO

Świętokrzyski policjant nie był obojętny na los porzuconego psa i zaopiekował się nim zaraz po tym, gdy jego właściciel postanowił zostawić go na drodze i odjechać. Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek na terenie jednej z podkieleckich miejscowości. Właściciel czworonoga tego samego dnia usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.





W czwartkowy poranek, w jednej z podkieleckich miejscowości doszło do bulwersującej sytuacji. W okolicy jednej z posesji zatrzymała się osobowa honda, z której mężczyzna wypuścił małego psa, porzucając go na drodze i odjechał. Całe zajście zauważył przez okno swojego domu funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który wybiegł i nagrał telefonem odjeżdżające auto. Natychmiast o całym zajściu zawiadomił dyżurnego kieleckiej komendy, a także wraz z żoną zaopiekowali się porzuconym psem. Policjanci z pobliskiego komisariatu tego samego dnia dotarli do właściciela japońskiego auta, który jak się okazało także był właścicielem czworonoga. 46- latek trafił do siedziby stróżów prawa, gdzie przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz dobrowolnie poddał się karze.

Również wczoraj piesek trafił pod opiekę weterynarza, gdzie wykonano mu szereg badań i podano serie, jak się okazało niezbędnych leków.

Przypominamy, że porzucenie zwierzęcia jest również jedną z form znęcania się nad nim. Ustawa o Ochronie zwierząt za to przestępstwo przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.



Źródło: świętokrzyska policja

84-176842

84-176842

84-176843

84-176843


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama